27 sierpnia 2018

"Słuchaj swojego serca" Kasie West

Ostatnio znalazłam trochę czasu żeby przeczytać książkę Kasie West i szczerze muszę przyznać to jeżeli chodzi o tą autorkę to jest to jedna z moich ulubionych.

Była jedną z tych prostych ale jednocześnie zagmatwanych. Niby od samego początku wiemy coś się stanie jednak pojawiają się małe zaskoczenia. Jeżeli chodzi o główną bohaterkę to bardzo mi się podoba jej rodzinność oraz to jak dobra potrafi być przyjaciółka.

Co według mnie jest drugim głównym wątkiem w tej książce. Piękna przyjaźń między Kate a Alaną. Naprawdę podobało mi się że dziewczyna jest w stanie zrezygnować z czegoś wielkiego tylko dla innej osoby do tego nie byle jakiej.

Przeistoczenie się głównej bohaterki też mi się podobało. Bardzo możliwe że dlatego właśnie że nie było ono takie całkowite. Osoba która nienawidzi ludzi (z poza najbliższego otoczenia) oraz jest bardzo skryta i wie co chce robić w przyszłości to właśnie Kate. Ona w swoim zachowaniu nie widzi żadnego problemu jednak jej bliscy może nie zawsze w prosty próbują uświadomić jej wokół siebie
ma też wiele innych ścieżek którymi może podążyć. I w końcu dziewczyna sobie to uświadamia a dzieje się to dzięki podkastowi. Na początku prowadzenie go jej się nie podoba jednak później zaczyna się w to w ciągać. Jak czytamy chce być lepsza żeby udowodnić coś rodzicom. I właśnie dzięki temu udowadnianiu Kate uświadamia sobie że jednak chce zmienić swoją z góry ustalona ścieżkę.

Książka pokazuje też że waśnie między rodzinami które zaczęły się wiele lat temu nie muszą się ciągnąć w nieskończoność. Frank Young był pierwszą osobą która wyciągnęła rękę. nasza bohaterka jakoś szczególnie nie ufała chłopakowi i nie darzyła za ciepłymi uczuciami jednak w końcu się do niego przekonała.

Wiec podsumowując mowie zdecydowane tak tej książce. Jeżeli chodzi o tą autorkę to naprawdę bardzo mi się podobała i nie miałam problemu z zakończeniem. Ponieważ jak wcześniejszych książkach które przeczytałam zakończenia zostawiły niedosyt ale nie taki jak powinny tylko taki że brakowało mi jeszcze co najmniej jednego rozdziału. Tak tu ono było bardzo dobre.

23 lipca 2018

"Jak cię wykraść, Phoenix?" Joss Stirling




Dziś spóźniona recenzja bardzo lekkiej młodzieżówki. To druga z sześciu części Sagi o braciach Benedictach. Jest to jedna z tych części tej Sagi która wydaje mi się lepsza, dla wytłumaczenia pierwsze trzy części naprawdę były fajne kolejne dwie (ostatnią jeszcze mam przed sobą) chodź dobre to jednak nie aż tak.

To opowieść o tytułowej Phoenix oraz o spokojnym i mądrym Yvesie. Czytając czasem się mieszałam ale to może być spowodowane zachowaniem głównego bohatera pod koniec. To wszystko jednak nie zmienia faktu że książkę czytało się bardzo przyjemnie i bardzo szybko jak zresztą nie jest jakąś wielką nowością jeżeli chodzi o książki tej autorki. Jeżeli szukacie lekkiej książki na wieczór i najlepiej romansu to właśnie w tych książkach znajdziecie to czego szukacie.

Phoenix pochodzi z bardzo złego środowiska. O swoim życiu też nie wie za wiele. Nie wie kto jest jej ojcem, matka zmarła a ona żyje we wspólnocie Sawantów. Żeby żyć we względnym spokoju codziennie musi przenieść jakiś ukradziony fant który jest na tyle kosztowny by zadowolić stojącego na czele wspólnoty/gangu Widzącego. Już na samym początku jesteśmy świadkami tego jak nasza bohaterka podpada bo niestety nie udało jej się okraść wyznaczonego celu.

Yves pochodzi z Amerykańskiej rodziny która mieliśmy okazje poznać w pierwszej części. Tak samo jak poznaliśmy jego samego. Spokojnego i mądrego jednak w tej części pokazuje on że potrfi także być nieprzewidywalny. 

I właśnie ta nieprzewidywalność tak podobała mi się w tej książce. Pomimo tego że jest to lekka książka to zakończenie jest bardzo emocjonujące. "Jak cię wykraść, Phoenix?" jest zdecydowanie jedną z tych książek które mają swoje małe miejsce w moim sercu.

8 lipca 2018

"Without Merit" Colleen Hoover

Czytasz na własną odpowiedzialność! Niżej znajdują się spojlery!


Ta książka jest inna niż wszystkie poprzednie książki CoHo jednak to nie zmienia faktu i tak uwielbiam tą książkę. Autorka zrezygnowała z typowych a jednak wyjątkowych, utartych szlaków romansu. Ta książka to zupełnie coś czego chyba nikt się nie spodziewał i chyba właśnie to jest powodem do tak różnych opinii co do tej książki. Jedni uwielbiają tą książkę innym jednak ona się nie podobała. Tak samo i u nas są różne znania jednej się podoba drugiej nie do końca.


Ja opowiadam się za miłośnikami Without Merit. Całość była tak niespodziewana i tak nowa że nie pozostało mi nic jak pokochać ją.


Cała rodzina Vossów nie należy do normalnych. Mieszkają w domu który wcześniej był kościołem, jak by tego było mało w jednej części mieszka ojciec z dziećmi z obu  małżeństw razem ze swoją nową żona, a w drogiej znacznie mniejszej mieszka jego była żona.
Oni wszyscy posiadają wiele problemów oraz sekrety których ciężar przechowywania nosiła Merit. Dziewczyna była czarną owca rodziny dlatego że jak się jej wydawało jako jedyna widzi prawdziwa naturę tej rodziny, jednak gdy czyta się dalej dowiadujemy się jak bardzo obraz dziewczyny jest ograniczony i że tak naprawdę nie widzi co się dzieje w jej rodzinie. Dopiero jedno zdarzenie karze otworzyć jej oczy ale także otwiera je reszcie rodziny która odkrywa tajemnice murów Litra Vossów.

Tak samo jak "It end with us" nowa książka Colleen porusza ważny temat jakim jest choroba psychiczna. Która pojawia się już gdy główna bohaterka opowiada nam o swojej rodzinie. Mówi o problemie swojej matki o tym jak boi się wyjść ze swojej części domu. Merit także uważa że jej siostra bliźniacza ma problemy dlatego że spotyka się tylko z śmiertelnie chorymi.

"Nie każdy błąd zasługuje na konsekwencje. 
Czasem jedyne, na co zasługuje to przebaczenie"

Jednak jak się okazuje główna bohaterka także boryka się z chorobą psychiczną jaką jest depresja. Cała książka skupia się na tym, pomimo że z samego początku nie wiemy że Merit choruje ponieważ sama ona nie jest tego świadoma oraz gdy już zostaje to odkryte dziewczyna zaprzecza tym faktem. Nawet po tym gdy wypełnia ankietę na której jednoznacznie widać że jest chora.





Na końcu książki możemy znaleźć pomocne numery oraz strony internetowe.








Znajdziemy też przewodnik dla czytelnika.

2 lipca 2018

"Uwiedź mnie" Abbi Glines

Jeśli czytaliście część pierwszą o Jaxie, to z pewnością byliście ciekawi jak potoczy się historia jego brata Jasona. I ta książka to właśnie odpowiedź na wszystkie domysły o tym właśnie młodzieńcu.
Jason od zawsze żyje w cieniu swojego brata, nic dziwnego że aby odetchnąć wyjeżdża na wyspę. Tam odpoczywa od mediów, studiów i przytłaczającej go niekiedy rodziny a dokładniej matki.
Dokładnie w momencie kiedy wraca do domu na wyspie, spotyka dziewczynę która wybiega na ulicę z kijem bejsbolowym w ręku i prosi o to aby zatrzymał auto i podwiózł ją do domu.
Czy Jason to robi? Tak, w końcu w jakiś sposób ta dwójka musiała się poznać a tu autorka wpadła na taki pomysł.
To właśnie wokół tej dwójki kręci się cała historia która jest dość skomplikowana a tym bardziej kiedy w grę wchodzą uczucia. W najmniej oczekiwanym momencie pojawia się również wątek choroby, który praktycznie zmienia wszystko. 
Mimo tej krótkiej recenzji bardzo wam polecam tą książkę jako kontynuacje całej serii.

24 czerwca 2018

"180 sekund" Jessica Park



Ta książka która wpadła w moje ręce z czystego przypadku. Pożyczyłam ja od koleżanki (która nie jest fanką romansów i także ten się jej nie za bardzo spodobał), po jej opowieści pomyślałam że to będzie typowy romans jakich wiele. Stwierdziłam że tego właśnie mi trzeba, że mam zdecydowany brak romansów ostatnio, więc przeczytałam.

I co mogę powiedzieć? Zabierałam się do tej książki bez jakiegoś większego przekonania bo w sumie nie miałam na nią planów muszę powiedzieć że dobrze się stało. Obawiam się że gdybym była bardzo nastawiona na tą książkę mogła bym się na niej zawieść lub pomimo wszystko bardzo ja faworyzować choć myślę że nie do końca ta książka na to zasługuje.

Bardzo bym chciała wypowiedzieć się w samych pozytywach na temat tej książki, ale niestety nie mogę. Były momenty że byłam gotowa ją polubić jednak mam za dużo "ale".

Zacznę jednak od pozytywów, żeby tak bardzo was do tej książki nie zniechęcać jednak. Ponieważ to w gruncie rzeczy jest dobre romansidło, tego tam nie zabraknie. Miłość jaką zrodziła się między naszymi bohaterami była szybka bo nastąpiła po tytułowych stu osiemdziesięciu sekundach. Później miłość się kształtowała i rozwijała.
Autorka pokazuje nam jak ta jedna jedyna osoba która kochamy i darzymy wielkim zaufaniem może pomóc nam wyjść z ukrycia i rozwinąć skrzydła. Jak było w przypadku Al
lison która z osoby zamkniętej, nielubiącej kontaktu z innymi ludźmi staje się otwarta, pokonuje swoje demony. Esbenowi także udaje się zrozumieć pewne rzeczy z przeszłości.

Książka pokazuje też pozytywny wpływ internetu. Według mnie jest on zbyt pozytywny, autorka tylko delikatnie musnęła pojawianie się negatywnych osób. Esben potrafi dzięki mediom społecznościowym i dzięki  swoim obserwatorom wiele zrobić. Czytając to miałam poczucie ukazanie dość prawdziwego świata i tego jak bardzo już siedzimy w internecie. Jednak powtórzę zbyt mało opisu negatywnego wpływu, według mnie jedna mała scena to za mało, autorka miała bardzo dużą możliwość ukazania tego problemu.

Kolejnym moim problemem była końcówka książki. Jakoś nie mogłam zrozumieć problemu jaki główna bohaterka sobie wymyśliła. Ja potrafię sobie wyobrazić to co Allison przechodziła i wiele zrozumieć ale to co ona wymyśliła po prostu było tak niedorzeczne. Jak myślenie trzylatka, tak mi się to kojarzy.
Miałam bardzo duże przeświadczenie że cała ta scena była wymyślona tylko po to żeby było coś nie tak. Jednak pogodzenie się głównych bohaterów można powiedzieć że było słodkie, co nie zmienia faktu że wcześniej było bezsensu i byłam zła.

Jest to książka której nie polecam jakoś szczególnie ponieważ nie porwała mnie ta historia.










17 czerwca 2018

"Jesteś moim światłem" Abbi Glines [2]

Jeśli nie zdążyliście jeszcze przeczytać "Kocham cię bez słów" to prędko to zróbcie ponieważ dzisiaj
już recenzuje dla was drugą część, a pierwsza z pewnością na to zasługuje. Zresztą nie tylko pierwsza bo druga chyba zachwyciła mnie jeszcze bardziej. Co prawda długo się na nią naczekałam ale zdecydowanie było warto.
Willa, główna bohaterka tej książki, właśnie z powrotem wprowadza się do swojej babki, w mieście w którym mieszkała do tej pory popełniła wile błędów które uniemożliwiły dalszy pobyt w tamtym miejscu (u swojej matki). Ma możliwość zamieszkania u babci ale tylko pod warunkiem że nigdy jej nie zawiedzie i będzie się wzorowo uczyła. Czy tak się dzieje? Niestety nie ponieważ jak przypada na miasteczko w którym spędziło się dzieciństwo, Willa spotyka tam swoich dawnych przyjaciół. Głównie chodzi o Brady'ego i Gunnera ponieważ to wokół tej trójki kręci się ta historia. Willa już jako mała dziewczynka darzyła innym uczuciem Brady'ego a zupełnie innym Gunnera. Gunner nie był osobą, przy której Willa się krępowała, wstydziła czy była onieśmielona ponieważ traktowała go tylko i wyłącznie jako przyjaciela, w przeciwieństwie do Brady'ego w którym Willa była zauroczona. Dlatego przy nim nie wypadało jej mówić niektórych rzeczy czy też robić. Oprócz uczuć które z czasem się pojawiły, ta trójka młodych ludzi tworzyła bardzo dobrze zgraną paczkę znajomych. Kiedy Willa wraca po długim okresie czasu, wszystko się zmienia, wszyscy są już dorośli, mają zupełnie inne spojrzenie na swoje życie niż za czasów dzieciństwa. Jedyne co się nie zmieniło to uczucia, którymi siebie darzą. Jednak to kogo uczucia zwyciężą z wszystkimi przeciwnościami losu pozostawię dla was tajemnicą, ponieważ na prawdę warto sięgnąć po tą książkę i przeczytać ją w całości.


Zapraszamy was również na naszego instagrama: https://www.instagram.com/opisujemyrecenzujemy/?hl=bg

11 czerwca 2018

"Przesilenie" Katarzyna Berenika Miszczuk



Z sobą mam już przygodę z ostatnia książką z serii Kwiat Paproci. I muszę powiedzieć że bardzo żałuje tego że muszę się pożegnać z Gosią. Bardzo chciała bym przeczytać jeszcze kilka książek z jej udziałem, zżyłam się z nią oraz z wszystkimi bohaterami z tych książek. Na pewno będę często wracać do tej serii.


Co do tego co było w tej części to... sama nie wiem co powiedzieć bo to że mi się podobało to na pewno. Wydaje mi się że mój zachwyt tą książką nie jest niczym nowym bo słyszałam że większości osób się podoba. Słyszałam też że były osoby którym zakończenie nie przypadło do gustu. Mnie ono pasowało, wydawało mi się że wiem jak się skończy książka a jednak jej zakończenie całkowicie mnie zaskoczyło, ale nic więcej nie powiem na temat zakończenia. Natomiast jeżeli chodzi o całość to dużo się działo i przez większość tego czasu w napięciu czekałam aż w końcu Swarożyc powie kogo Gosia ma zabić.
W między czasie nasza bohaterka musiała się skupić na swoim ziemskim życiu a nie na rozmowach z bogami. W tej części miłość Gosi i Mieszka się ustatkuje, ale także Gosia dowie się kto jest jej ojcem...

Podsumowując czytając nie da się nudzić ponieważ ciągle wychodzą na jaw jakieś nowe fakty i bohaterka musi rozwiązywać pojawiające się pytania. Poznajemy też nowe słowiańskie czary związane z ogniem ale nie tylko. Coś co mi się spodobało czyli legenda która pojawiła się oraz słowiańskie powstanie świata.
Zdecydowanie polecam.



3 czerwca 2018

"Dla Ciebie płonę" Abbi Glines

Długo czekałam aby przeczytać tą część. Postać Nan cały czas mnie intrygowała,
zastanawiałam się czy zostanie do końca serii bohaterką raczej negatywną. Albo raczej pozbawioną uczuć, zazwyczaj wkurzona i wredną. Czy tak się stało? Nie, Nan w swojej części zmienia się całkowicie, zazdrości swoim poprzedniczkom prawdziwej miłości, dzieci, i tego że są bezwarunkowo kochane, jak się okazuje ona też tego pragnie. Major i Cipe to postaci tak dobrze wykreowane przez autorkę że bez nich ta książka byłaby pusta. Są oni bowiem agentami specjalnymi którzy potrzebują od Nan pewnych informacji o jej byłym facecie, dlatego postanawiają że misją jest poderwanie dziewczyny do tego stopnia aby chciała opowiadać o swoich byłych chłopakach.
Pierwotnie jest to misja dla Majora ale on nie bardzo zdaje sobie sprawę z tego że musi się bardziej postarać więc tego poprostu nie robi dlatego też na jego miejsce musi wejść Cope który podaje się za Gunnera aby to jaki zawód wykonuje nie wyszło na jaw.
Misja nie jest taka łatwa, Nan jest bardzo wymagającą kobietą. Ale czy się udaje? Tak, ale nie zdradzę wam komu, gdyż jest to bardziej skomplikowane, Major z czasem powraca do misji i jest przekonany że tym razem postara się bardziej bo na prawdę kocha Nan, ale ona jest zauroczona w Gunnerze z którym to spotkała się w Las Vegas.
Całą książkę czytało się w porządku choć niektóre wątki erotyczne były zbyt przesadzone, każda książka Abbi Glines ma dużo takich wątków ale to pierwsza część w której robiło się to przesadzone stąd wniosek że książka jest jedynie dla starszych czytelników.

27 maja 2018

"Mroczne Umysły" Alexandra Bracken


Na samym początku chciałybyśmy przeprosić za to że tak długo nas nie było.
Powodem naszej nieobecności były prężne powtórki do matury którą niedawno pisałyśmy.
Teraz jednak wracamy do normalnego trybu dodawania postów.



Już jakiś czas temu czytałam ta książkę, tak jak dwie kolejne części. Muszę szczerze przyznać że jest to jedna z moich ulubionych serii. Teraz gdy usłyszałam że ma wyjść film na podstawie tej książki postanowiłam odnowić sobie ją. Moje uczucia dalej się nie zmieniły, cały czas odczuwałam wielkie emocje gdy tylko działo się nie tak jak powinno.

Czytając "Mroczne umysły" przenosimy się do świata w którym każde dziecko jest niebezpieczne i prawie wszystkie są zamykane w obozach w których mają zostać wyleczone. Przynajmniej tak się mówi, prawda wygląda odrobinę inaczej. Obozy są jednak dzieci nie są tam leczone zamiast tego dzieci w różnym wieku pracują tam, a za nieposłuszeństwo są karane Białym Szumem. I właśnie od tego zaczyna się nasza przygoda, pewnego dnia z głośników w obozie wydobył się ten dźwięk który nasza bohaterka Ruby źle znosi. Skutkiem tego było trafienie do Infirmerii czyli szpitala gdzie poznaje Cate która pomaga jej uciec. Później Ruby dzięki swojej mocy dowiaduje się rzeczy które się jej nie podobają i ucieka po raz kolejny tym razem trafia na trójkę dzieciaków do których się przyłącza... Co dzieje się dalej musicie się dowiedzieć sami.

Świat jaki ukazuje książka według mnie jest bardzo dobry, a postacie wykreowane świetnie. Gdyby odjąć nadludzkie zdolności bardzo łatwo jest sobie wyobrazić każdą z postaci w prawdziwym świecie, chociażby jako kolegów z najbliższego otoczenia. Do tego nie miałam problemów by zżyć się z Ruby i jeszcze mocniej przeżywać wszytko z nią.
Muszę też powiedzieć że w książce jest po prostu cudnie ukazana przyjaźń która jest między głównymi bohaterami. Było widać że są dla siebie najważniejsi i są gotowi dla siebie nawzajem skoczyć w ogień. Byli dla siebie rodziną jakiej im brakowało.

Dla tych którzy tego nie czytali. Musicie przeczytać całą serię!

29 kwietnia 2018

"Wielki sennik" Andreas Baumgarten








Jak często coś się wam śni? A jak często zastanawiacie się co znaczą wasze sny? Jeżeli często to ta książka jest dla was! Ale nie tylko.






W tej książce nie jest sam opis znaków które są w snach. Ale także można się dowiedzieć co się dzieje z naszym umysłem gdy zasypiamy, wyniki badań na temat snu. Dowiemy się jak kiedyś tłumaczyło się sny oraz co senne marzenia nam komunikują. Oczywiście można się dowiedzieć jak je interpretować.










Ja osobiście bardzo lubię takiego typu tematu więc ta książka bardzo mi się podoba.





15 kwietnia 2018

"Wszystkie twoje marzenia" Agata Czykierda - Grabowska


Kupiłam zachęcona niską ceną, niestety zawiodłam się. Minęło już sporo czasu odkąd nabyłam tą pozycję i dalej nie mogę się przemóc do jej skończenia. Cała historia dzieje się w Warszawie a główni bohaterowie to studenci, mieszkają w jednym akademiku, właściwie dzieli ich jedno piętro. Oczywiście poznają się w jednym konkretnym momencie, na okładce ten moment opisany jest jako chwila w której główna bohaterka chcę wrzucić swoje auto do Wisły, w rzeczywistości opisane jest to jako sytuacja w której dziewczynie psuje się auto i i ma ochotę go tam wrzucić o czym mówi spotkanemu chłopakowi.
Później nuda nuda nuda młodzie ludzie wchodzą w układ który ma nie mieć w konsekwencji wzajemnej miłości, jednak chłopak zakochuje się co powoduje niechęć u dziewczyny.
Czy polecam? Nie bardzo, chyba że przepadacie za historiami w których mało co się dzieje.

2 kwietnia 2018

"Pustułka" Katarzyna Berenika Miszczuk

Nie przeczytałam za dużo kryminałów, wiec nie za bardzo mam z czym porównać tą książkę. Pomimo tego muszę powiedzieć że książka bardzo mi się spodobała. Może nie namówiła mnie żeby zacząć czytać więcej kryminałów bo to jednak nie dla mnie ale raz na jakiś czas może jakiś przeczytam. Na początku mi się trochę dłużyła, ale gdy już się rozkręciło nie mogłam się oderwać. Próbowałam odgadnąć kto jest zabójca i jak to zawsze u mnie bywa nie zgadłam ponieważ tej osoby nawet nie brałam pod uwagę. Ta książka warta jest polecenia.

Rodzina Spyropoulosów zostaje odcięta od świata przez burze panującą na Wyspie Ptaków. Gdy tylko burza zaczyna się na dobre zostaje znalezione pierwsze ciało. Z czasem mieszkańcy wyspy odkrywają coraz więcej tajemnic oraz następują kolejne morderstwa. Jednak z racji panującej burzy nie mogą wezwać pomocy więc nikt sobie nie ufa i wszyscy wyszukują w sobie zabójcy. Odpowiedź na pytanie kto zabija pozornie wydaje się łatwa ale czy na pewno? Według mnie najłatwiejsza odpowiedź nie zawsze może być prawdą.



25 marca 2018

"Szukając kopciuszka" Colleen Hoover

Krótka książka, która opowiada o historii miłosnej Daniela oraz Six.
Pewnego dnia kiedy Daniel jak co dzień ukrywa się w schowku na szczotki niespodziewanie dołącza do niego pewna dziewczyna, oczywiście nie widzi jej ponieważ jest tam całkowicie ciemno, kiedy po rozmowie dziewczyna wychodzi młodzi ludzie nie znają swojej tożsamości. Dziewczyna wraca i wtedy po rozmowie, Daniel i Six chcąc poczuć jak to jest na prawdę kogoś kochać i z ukochaną osobą uprawiać seks postanawiają to sprawdzić. 
W książce po tej sytuacji następuje przeskok czasowy, Six i Daniel ponownie się spotykają gdyż mają wspólnych przyjaciół, Daniel dostaje zakaz od przyjaciela na spotykanie się z Six, jednak to go nie powstrzymuje i już następnego dnia udają się na randkę. Pewnie nie jesteście zaskoczeni że miłość tych dwojga ludzi kwitnie mimo sprzeciwu przyjaciół potrafią się ukrywać, do czasu...
Wyjawienie ich związku nie jest zaskoczeniem i również nikt nie ma nic przeciwko, dopiero kiedy Daniel orientuje się że Six to ta dziewczyna z którą spędził cudowne chwile w schowku uświadamia jej to także, po czym Six wpada w panikę i ucieka...
Dla mnie nie małym zaskoczeniem było wyznanie Six, myślę że was też by to zaskoczyło, książka jest bardzo fajna i szybko się ją czyta ponieważ należy do tych krótkich historii, z chęcią wam polecam :) 

18 marca 2018

"Druga Szansa" Katarzyna Berenika Miszczuk



Dziś o trochę starszej książce mojej ulubionej autorki. Druga szansa wciąga (ja każda książka tej autorki), człowiek siedzi i zastanawia się o co w niej chodzi i jak się skończy. Pomysł na tą książkę był bardzo oryginalny i wyjątkowy. Do tego książka ma obrazki które świetnie oddają klimat i to tego są cudowne.




 Julka budzi się w pewnym ośrodku o tytułowej nazwie Druga Szansa, nie pamięta nic. Nie wie kim jest, jak się znalazła w tym ośrodku ani nawet jak wygląda. Nie czuje się z tym dobrze ale wieży w zapewnienia że wszystko sobie przypomni w ośrodku. Tam dziewczyna dowiaduje się, że jako jedyna przeżyła pożar swojego domu. Na początku w to wieży, jednak gdy zaczyna sobie przypominać swoją przeszłość okazuje się że nie zgadza się ona z tym co przekazali jej w ośrodku. Nie ufność do swojej pani psycholog tak jak i do personelu potęgują przywidzenia, ruda dziewczyna która zwraca się do Julii Karolina i prosi ją by "otworzyła oczy". Dziwne w tym wszystkim jest to że przywidzenia pojawiają się gdy dziewczyna przestaje brać leki jakie jej podają, a nie po nich.
Zagadkę Drugiej Szansy próbuje rozwiązać Julia razem z Adamem któremu także coś nie pasuje.





Przez całą książkę ciągnie się tajemnica i gdy czytelnik myśli że jest blisko jej rozwiązanie okazuje się że to jeszcze nie to. Prawdy dowiadujemy się dopiero gdy myślimy że to już koniec. Chociaż pomimo przeczytania całej książki pozostały ze mną pewne pytania na które nie znalazłam odpowiedzi. Jednak mimo to nie pragnę kolejnej części jak to zdarza się przy niektórych książkach, według mnie zakończenie książki zostawiło pewnie niedosyt jednak myślę że jest on dobry.

11 marca 2018

"Dziewczyna z drużyny" Miranda Kenneally

Główna bohaterka książki-Jordan to siedemnastoletnia dziewczyna, grająca w szkolnej drużynie futbolowej. Nie interesują ją przelotne jak i stałe związki a wszystkich facetów traktuje jak kumpli. Jej najlepszym przyjacielem jest Henry, który zrobił by dla niej wszystko. Najważniejsza jest dla niej gra i to aby dostać się do uniwersyteckiej drużyny futbolowej. 
Jednak wszystko zmienia się kiedy w szkole pojawia się nowy uczeń Tyler Green, który także gra w futbol. Chłopak jest dla Jordan zagrożeniem nie tylko dla tego że jest świetnym graczem i może odebrać dziewczynie funkcje kapitana drużyny ale także nastolatka obawia się że Tyler złamie jej serce.
Jednak to nie tylko między tą parą pojawia się wątek miłosny, autorka wprowadziła nieco bardziej skomplikowany wątek w tej sprawie nastolatków.
W książce autorka nie stroniła od opisywania miłosnych rozterek, szkolnych przyjaźni, życia młodych ludzi pełnego zabawy i radości ale także zmian jakie zachodzą w ludziach, gdyż Jordan- główna bohaterka w książce przechodzi jedną z najważniejszych przemian w życiu, z dziewczynki w kobietę, która sama mierzy się z własnych problemami i sama pracuje na własne spełnianie marzeń mimo to że nie wszyscy ją w tym wspierają.

25 lutego 2018

"Chłopak z innej bajki" Kasie West


Sarkazm to ulubiony język Caymen, naszej głównej bohaterki. Dziewczyna żyje z matką, mieszkając nad ich sklepem z porcelanowymi lalkami, gdzie Caymen pracuje. Pewnego dnia do sklepu wchodzi Xander i wydaje się że on rozumie sarkastyczne podejście dziewczyny. Ona jednak się nie oszukuje, dobrze wie że nic między nimi nie będzie, on pochodzi z wyższych sfer a ona jest uprzedzona do takich osób. Jednak kiedy spotykają się po raz kolejny umawiają się na kolejne spotkania które nazywają "dniami kariery" które mają pokazać co chcą robić w przyszłości zamiast tego czego chcą dla nich rodzice. Tak zaczyna się rozwijać przyjaźń między nimi a później coś więcej.

Muszę powiedzieć że ta książka była tylko okey, nic poza to. Czegoś mi brakowało w tej książce, miałam wrażenie że gdy już coś się rozwijało zbyt szybko się kończyło, czego w ogóle się nie spodziewałam po tym jaki główna bohaterka miała charakter. To był mój wielki problem z tą książką, tak samo jak brak większych emocji jakie we mnie wywoływała. Mam też wrażenie że ta książka (tak jak i poprzednie książki tej autorki które są zrecenzowane na blogu) skończyły się za wcześnie, powinny trwać przez co najmniej jeszcze kilka rozdziałów.
Jednak po mimo całokształtu tego co mi się nie podobało że książka jest dobra jeżeli nie oczekuje się zbyt wiele. Jest to lektura z tych lekkich na jeden wieczór która nie zapada w pamięć.

18 lutego 2018

"Kocham cię bez słów" Abbi Glines

Czekałam z niecierpliwością kiedy dowiedziałam się że pierwsza część nowej serii Abbi Glines
została przetłumaczona na język polski. Oczywiście nie zawiodłam się, choć pierwsza część nie zachwyciła mnie tak jak np seria "Sea Breeze".
Książka opowiada moim zdaniem głównie o cierpieniu, śmierci ale także o miłości. Główną bohaterką jest Maggie która w dzieciństwie przeżyła tragedię przez co aby oddalić się od przerażającego świata zaczyna milczeć. Dziewczyna nie odzywa się do nikogo.. do czasu aż poznaje Westa, ale wracając Maggie przeprowadza się do swojej cioci oraz wujka, zajmuje pokój swojego kuzyna Brady'ego. Brandy na polecenie swoich rodziców ma być opiekunem dla Maggie, jednak ona odmawia pomocy, nie chce być dla nikogo problemem.
Wszystko zaczyna się w momencie kiedy Maggie zostaje zabrana przez Brady'ego na imprezę, ukrywa się gdzieś w kąciku, nikomu nie przeszkadzając, jednak to nie możliwe jest bardzo atrakcyjną dziewczyną a w dodatku nową mieszkanką miasteczka dlatego żaden mężczyzna nie przechodzi obok niej obojętnie. Brandy już na wstępie zadbał o to aby żaden z jego przyjaciół nie zbliżał się kuzynki gdyż ma ona wile problemów i żaden z nich nie powinien dokładać jej ich więcej.
Pierwszym odważnym okazuje się Nash jednak nic nie wychodzi ponieważ Maggie wciąż wspomina chłopaka który ze zdenerwowania uderza w auto jest nie miły a potem ją całuje, okazuje się że jest to West, najlepszy przyjaciel jej kuzyna.
Książka jest napisana z dwóch perspektyw, a rozdziały Westa są przepełnione cierpieniem z powodu jego taty, który choruje, w jego życiu na jego szczęście pojawia się Maggie która zostaje jego przyjaciółką, i to prawda przez większość książki są dla siebie przyjaciółmi, co więcej Maggie rozmawia tylko i wyłącznie z Westem ponieważ tak pomaga jemu a równocześnie sobie.
Jakiś czas później przyjaźń zmienia się w coś więcej ale oboje mają wiele obaw, ich związek jest na granicy rozpadu, i niestety nie wytrzymuje tego. Lecz jest jeszcze nadzieja...
Jednak to czy związek Maggie i Westa przetrwa pozostaje dla was zagadka co ma was zachęcić do sięgnięcia po tą pozycje którą bardzo wam polecam :)

11 lutego 2018

"Okrutna Pieśń" Victoria Schwab


Słysząc wiele dobrych opinii o tej książce postanowiłam sama się za nią zabrać. Jednak po jej zakończeniu sama nie wiem co o niej myśleć, na pewno nie podzielam tych wielkich zachwytów. Nie mówię że książka była zła bo nie była, chodzi o to że po prostu nie porwała mnie. Przynajmniej nie jak tych wszystkich których słyszałam recenzje.
Byłam do niej bardzo pozytywnie nastawiona ale muszę przyznać że początek mnie nudził, ciągnął mi się. Jakoś nie był mi potrzebny do szczęścia, wolała bym zacząć już od tych ciekawszych części. Dalsze części już bardziej mnie wciągały, to były moje klimaty, ucieczka i walka o życie to już mi się bardziej podoba.
Jednak muszę przyznać to że wykreowany świat był bardzo dobrze. Mogłam sobie go wyobrazić. Tak samo jak bardzo dobrze były wykreowane postanie mogłam się z nimi zżyć.

Opowieść o dwóch różnych światach które spotykają się i nawiązują nic porozumienia, może nie koniecznie chętnie.
Kate i August nie mają nic że sobą wspólnego, ona bezwzględna, dążąca do upragnionego celu, on lekko zagubiony z dobrym sercem niechętny do swojej natury. W normalnych okolicznościach walczyli by że sobą jednak oni muszą zjednoczyć siły by przeżyć i odkryć kto na nich poluje.

Więcej nie zdradzę, sami musicie przeczytać i się dowiedzieć. W gruncie rzeczy książka jest warta polecenia. Gdy ktoś przeczyta bądź przeczytał niech napisze w komentarzu chętnie posłucham waszych opinii na temat tej książki

4 lutego 2018

"Kim jesteś, Sky?" Joss Stirling


Lekki romans z odrobiną fantasy. Lubie tą serię za to że jest taka lekka nie bardzo wymagająca, ale za każdym razem wciąga. Często gdy nie mam co czytać a mam ochotę na jakiś prosty romans sięgam po tą książkę. Opowieść o Sky jest moją ulubioną z całej serii i ją czytałam najwięcej razy.

Sky zmaga się z demonami z przeszłości, których nie pamięta. Wyparła wspomnienia z dzieciństwa które nie było kolorowe. Razem z tymi wspomnieniami wyparła także świadomość że jest kimś więcej.
Gdy bohaterka przeprowadza się razem z przybranymi rodzicami przeprowadzają się z Anglii do Stanów, nie jest z tego powodu zachwycona. W nowej szkole poznaje nowe osoby jednak nieznana siła ciągnie ją do Zeda, dziewczyna nie chce tego, chłopak wydaje jej się zbyt mroczny. Szalony staje się gdy próbuje wmówić Sky że to ona jest jego Przeznaczona i ma dziwne moce.
Żeby dowiedzieć się jak dalej potoczy się historia tych zakochanych będziecie musieli przeczytać książkę.

Taka historia jak ta jest idealna na długi wieczór z herbatą i kocykiem. Gdy zabiorę się za czytanie tej książki nie odchodzę od niej aż nie skończę.

Więc jeżeli macie ochote na coś lekkiego to ta książka jest właśnie dla was.

28 stycznia 2018

"Wielki ogarniacz życia" PANI BUKOWA

Ogarniacz życia to nie do końca książka ale też nie całkowicie poradnik. Jest to historia Pani Bukowej która na pewno nie jest oklepana, jest ona prostą kobietą, nie chodzi na fitness, nie popija kawy w popularnych kawiarniach a już na pewno nie biega!
Do każdego tematu jest osobna historia, próby zmierzenia się z tematem jednak zazwyczaj kończą się tak samo: popijaniem wina pod kocem z laptopem na kolanach :P
Pani Bukowa jest przykładem kobiety, która nie potrzebuje pracy którą bezie mogła wszędzie się chwalić, dużego domu ani wielu przyjaciół. Swoją prace traktuje dość lekko, nie raz się zdarzyło przesiedzieć większą część zmiany na oglądaniu kotów w internecie czy obijaniu się a swoje życie towarzyskie kończy się na popijaniu alkoholowych trunków w dobrym towarzystwie.
Pomysł na książkę bardzo mi się podobał i czytając ją na mojej twarzy często gościł uśmiech ale jestem ciekawa czy Pani Bukowa żyje tak jak opisywała... (zachęcam do przeczytania, jeśli już przeczytaliście to pewnie wiecie o co mi chodzi)

21 stycznia 2018

Seria "Szeptem" Becca Fitzpatrick


Do tej serii mam sentyment, to od tej serii zaczęła się moja przygoda z książkami. Odnawiam ją sobie raz na jakiś czas i dalej ją uwielbiam. Przyznam że jest to typowy romans dla nastolatek z domieszką fantasy, ale i tak ma w sowie coś niepowtarzalnego i cudownego. Dlatego jak jeszcze nie czytaliście tej serii to musicie się za to zabrać.

Nasi główni bohaterowie poznają się na lekcji biologi gdy nauczyciel każe pozmieniać się w parach w których pracują. Nora pilna uczennica zostaje rozdzielona ze swoją szaloną przyjaciółką Vee, a w zamian dostaje na swojego nowego partnera Patcha mrocznego chłopaka nie chętnego do współpracy. Dziewczyna już od samego początku wie że to nie będzie łatwa współpraca, okazuje się to prawdą już wtedy gdy dostają pierwsze zadanie polegające na poznaniu swojego nowego partnera. Jakimś sposobem Patch wie o Norze dużo chodź sama mu o tym nie powiedziała, sam natomiast niechętnie mówi o sobie. To irytuje dziewczynę równie mocno jak to że chłopak ją podrywa bez rządnego skrępowania.
Nora wie, że znajomość z Patchem jest niebezpieczna powinna się trzymać z daleka od chłopaka, a jednak coś ją nie niego ciągnie.


" W bliskim kontakcie z Patchem doznawałam dziwnej polaryzacji pragnień. Bo jakaś cząstka mnie chciała uciekać przed nim z wrzaskiem: "Pali się!". A inną, bardziej lekkomyślną cząstkę nęciła potrzeba sprawdzenia, jak bardzo mogę się zbliżyć i... nie spłonąć." Szeptem


Wraz z poznaniem Patcha świat Nory wywraca się do góry nogami. Pojawiają się tajemnice i niebezpieczeństwa, Nora musi zacząć walczyć nie tylko o swoje życie ale także o swoja miłość i pokonywać kolejne przeciwności jakie pojawią się na jej drodze. Wszystko to co musiała przejść przez trzy części idealnie ją przygotowały na ostateczne starcie z ostatniej części.

"Nazywam się Nora Grey i chociaż do niedawna byłam przeciętną nastolatką, która kupowała ciuchy w sieciówkach i wydawała tygodnówkę na piosenki z iTunes, ostatnio moje życie zaczęło odbiegać od normy. Nie wiedziała bym, czym jest normalność, gdybym się o nią potknęła. Normalność skończyła się wraz z chwilą, kiedy w moje życie wkroczył Patch." Finale

 W skrócie jest to fajna opowieść o zakazanej miłości człowieka i upadłego anioła, która musi sobie poradzić z niespotykanymi w normalnym życiu przeciwnościami losu.

14 stycznia 2018

"Mleko i miód. Milk and Honey" Kaur Rupi



















To będzie bardzo krótka recenzja ponieważ o tej książce nie mam za dużo do powiedzenia, przeczytanie jej mimo wersji dwujęzycznej nie zajęło mi dużo czasu. Co prawda niektóre strony mimo bardzo małej ilości tekstu trzeba przeczytać kilka razy aby dobrze odebrać to co autorka miała na myśli ale to nie zmienia faktu że książkę bardzo szybko się "pochłania". 


Książka jest w całości zbudowana z krótkich wierszy, każdy opowiada o czymś innym jednak wszystkie pokrywają się w temacie kobiecości, uczuć a także przemocy i stracie. Z początku ciężka treść do czytania gdyż obiera się na bólu, przemocy i stracie, później jednak odbiór treści przychodzi z większą łatwością.
Książka zawiera również bardzo dużo grafik które są idealnie dopasowane do czytanego tekstu, minimalistyczne ale takie przy których warto się zatrzymać.

Uważam że tę książkę powinna przeczytać każda kobieta, zdecydowanie jest tego warta.

"nie jestem whisky której chcesz jestem wodą której potrzebujesz"

7 stycznia 2018

"Szóstka wron" Leigh Bardugo


Jest to jedna z najpiękniejszych wydanych książek w mojej biblioteczce! Nie chodzi tylko o okładkę, która swoją drogą jest boska z przodu jak i z tyłu piękna, do tego jest twarda. W środku też jest śliczna. Każdy nowy rozdział jest oznaczony prostą ale fajną grafiką, oraz każda nowa część jest oddzielona czarna kartką. Do tego na początku mamy ładnie ozdobiona stronę z podziałem Griszów, oraz dwie mapki. Jedna przedstawia świat do którego się przenosimy w opowieści, a druga przedstawia Lodowy Dwór, fortecę do której będą musieli się włamać nasi bohaterowie. Dodatkowy plus jest za wstążkę/zakładkę.




Jak możemy przeczytać z tyłu książki Kaz Bekker podjął się zadania odbicia zakładnika z twierdzy nie do zdobycia. Jest przekonany że mu się to uda no bo jak nie on, najbardziej niebezpieczny bandyta to nikt. Kaz jest znany jako Brudnoręki, słynie z tego że nie cofnie się przed żadnym zadaniem jeżeli wynagrodzenie jest odpowiednie.
Kaz zabiera ze sobą piątkę odpowiednio wybranych osób. Każdy z nich ma swoje zadanie do wykonania żeby cała misja się udała. Jeżeli się nie uda zostaną w Lodowym dworze zabici.





"Kaz odchylił się na krześle.
- W jaki sposób najłatwiej ukraść człowiekowi portfel?
- Przyłożyć mu nóż do gardła? - zapytała Inej.
- Pistolet do głowy? - Powiedział Jasper.
- Wrzucić mu truciznę do kubka? - zaproponowała Nina.
- Wszyscy jesteście okropni - obruszył się Matthias.
Kaz przewrócił oczami.
- Najłatwiej ukraść człowiekowi portfel, mówiąc mu, że zamierzacie ukraść mu zegarek."



Jestem wielką fanką tej książki i polecam ją wszystkim!
Umysł Kaza i jego plany są genialne, ogólnie cała postać bardzo mi się spodobała. Brudnoręki i cała jego historia była przeze mnie wyczekiwana. Tych kilka wspomnień zanim Kaz stał się Kazem przedstawionym w książce wciągnęło mnie, szczerze żałuje że nie było tego więcej. Historie innych bohaterów także mi się podobały, ale nie były aż tak wciągające jak ta Kaza.
W książce ciągle się coś działo, Autorka zadbała o to byśmy się nie nudzili ani na chwile. Cały czas działo się coś ciekawego, jak nie były to przeszkody związane z wykonaniem zadania to zajmowały mnie przepychanki między bohaterami. Nie było więc nudno.