23 lipca 2017

"Dziesięć płytkich oddechów" K. A. Tucker


Jeden wypadek może zmienić całe życie. Zmienisz się we wrak człowieka który żyje tylko dla siostry. Tak w skrócie wygląda życie Kacey. Po wypadku w którym zginęli jej rodzice, przyjaciółka i chłopak oraz jakaś cząstka jej samej, Kacey żyje tylko dla swojej młodszej siostry Livie. Bohaterka stara się jak może żeby siostra mogła spełnić marzenia.
Po ucieczce od wujka i cioci życie dziewczyn wygląda dość marnie.
Zmienia się to w momencie gdy dziewczyna przełamuje się i otwiera się​ do ludzi. Jej sąsiadka załatwia jej pracę dzięki której Kacey zarabia o wiele więcej.
Dziewczyna poznaje też Trenta. Chłopak bardzo chce pomóc Kacey poradzić sobie z przeszłością lecz ona tego nie chce. Uważasz że przeszłość powinna tam zostać.
Czy im się uda dojść do jakiegoś porozumienia musicie się dowiedzieć sami. Zdecydowanie powinniście przeczytać ta książkę, ona zdecydowanie daje do myślenia. Czyta się ją bardzo dobrze chodź czasami wydaje się dość ciężka.
Główne postacie są bardzo fajnie opisane jednak mam wrażenie że zbyt rzadko pojawiała się młodsza siostra Kacey. To jest jedyną rzecz która mniej podoba mi się w książce, cała reszta jest cudowna.

16 lipca 2017

"Serce ze szkła" Emma Scott

Mimo tego że książka ta ma około 500 stron to czyta się ją bardzo szybko i z dużą przyjemnością, mi wystarczyły jedynie dwa wakacyjne dni aby przeczytać całą książkę, jest bardzo wciągająca a historia godna polecenia.
Głównymi bohaterami książki są Jonah i Kacey. Kacey jest młodą gwiazdą rocka, w zespole który właśnie zdobywa największą sławę, gra na gitarze, jednak to nic dla niej dobrego, będąc w trasie koncertowej co dzień występuje taka sama sytuacja -  pije bardzo dużo alkoholu, gra na koncertach a każdą noc spędza z innym facetem. Jonah jest chory, to wiemy od samego początku książki kiedy to opisana jest jego operacja - przeszczep serca, mimo to chce żyć normalnie, pracuje w szkle, tworzy niezwykłe rzeczy które potem sprzedaje lub składa do stworzenia jednej wyjątkowej konstrukcji (instalacji).
Młodzi spotykają się kiedy to Kacey ma wrócić do domu po kolejnym koncercie a Jonah dorabiając sobie nocą zostaje przydzielony aby odwieść Kacey do domu, okazuje się jednak ze dziewczyna nie ma ze sobą kluczy wiec chłopak zabiera ją do swojego domu aby mogła wytrzeźwieć i wyspać się przed kolejnym koncertem. Jak oboje potem mówią to była ta chwila która zmieniła cale ich życie.
Cała ta historia rozwija się bardzo szybko, kiedy Kacey wie już że chłopak jest nieuleczalnie chory starają się jak najlepiej spędzać wszystkie dni, dziewczyna rezygnuje z pracy w toksycznie prosperującym zespole, nie pije alkoholu, udaje jej się nawet rzucić palenie papierosów i mimo to że na początku oboje tego nie chcieli zakochują się w sobie mimo że wiedzą że ich miłość nie będzie trwała długo Jonahowi zostały 4 miesiące życia i może wydawać wam się ze ta książka będzie całkowicie smutna przy każdej stronie ale tak nie jest i w pełni ta historia zasługuje na to abyście ją przeczytali i byli równie zachwyceni jak ja.

"Nie pamiętamy dni, pamiętamy chwile."

9 lipca 2017

"Confess" Colleen Hoover

Ta książka skradła moje serce! Od samego początku wiedziałam że pokocham ta książkę i nie pomyliłam się. Historia z dodanymi prawdziwymi wyznaniami ludzi co tylko wzbogaca piękno.
Arburn przeprowadza się do nowego miasta, znajduje pracę i mieszkanie z bardzo ciekawą współlokatorkę (pojawiała się ona mało razy jednak spodobała mi się od razu). Lecz pewnego dnia znajduje pilna propozycje pracy i tak poznaje Owena. Od tego dnia wszystko się zaczyna. Zbliżają się do siebie jednak to nie trwa długo. Owen pakuje się w kłopoty których nie może ignorować Arburn. Znajomość z mężczyzną krzyżuje plany dziewczyny i utrudnia parę spraw do których desperacko dąży.
Bardzo ładnie opisany problem wyboru między miłością do mężczyzny a miłością do rodziny. Pokazuje nam że czasem żeby osiągnąć cel musimy postawić wszytko na jedną kartę i zaryzykować.

2 lipca 2017

"Niepoliczalne" Karen Gregory

 Książka ta podzielona jest na cztery części:

- część pierwsza "COŚ": W tej części możemy poznać Heddę - główną bohaterkę książki oraz dowiedzieć się kilku istotnych informacji o jej życiu. Hedda ma 17 lat, jest anorektyczką, jak sama siebie określa wygląda jak "cienki i lekki papieros", choruje od kilku lat, już nie raz bywała w ośrodkach terapeutycznych które miały jej pomóc w wyleczeniu się a jednak tylko pogłębiały to co było ponieważ w ośrodku przebywają zawsze dziewczęta z takim samym problemem, od nich Hedda mogła nauczyć się "sztuczek" na całkowite unikanie jedzenia, kiedy wraca z ośrodka w wieku 17 lat zostaje wyrzucona z domu przez rodziców którzy twierdzą że jej zaburzenia odżywiania źle wpływają na siostrę Heddy - Tamarę. W tej części dowiadujemy się również o kolejnym wyzwaniu w życiu dziewczyny. Jest w ciąży, zdaje sobie sprawę z tego jak bardzo jest wychudzona i że donoszenie ciąży może graniczyć z cudem dlatego zastanawia się na aborcją...
Pod koniec części pierwszej Hedda jednak jest zdecydowana: urodzi dziecko (być może odda je do adopcji) a na czas ciąży pogodzi się z Nią (tak nazywa swoje zaburzenia odżywiania) i będzie jadła dla dziecka, aby urodziło się zdrowe.

- część druga "ODLICZANIE": Ta część w całości poświęcona jest ciąży Heddy, czytamy o niej jako pamiętnik, tydzień po tygodniu. Dziewczyna przez swoją chorobę wszystko liczy: kroki, ludzi, obrazy, kalorie - wszystko. Żeby przejść przez ciążę musi wytrzymać 17 tygodni, 119 dni i 357 posiłków to jest dla niej kluczowe, ciągle uczęszcza na spotkania z Falicity (psychologiem) ich rozmowy są dość ciężkie, czasem przytłaczające ponieważ poruszają każdy temat, Hedda często milczy a potem wychodzi z płaczem i zamyka się w domu, mimo że zawarła rozejm z Nią ona jednak wewnętrznie nie daje spokoju, Hedda ciągle słyszy: "spaślak", "grubas" ,"to coś w tobie cię zniszczy". Bardzo dużym bólem jest brak dobrego kontaktu i wsparcia ze strony rodziny, na początku mama Heddy była bardzo wrogo nastawiona do dziecka, twierdziła że to nie może się udać, jednak tata Heddy pomaga. W tej części poznajemy również przyjaciółkę Heddy z ośrodka, ich spotkania mają jedynie na celu ciągłe porównywania: która mniej zjadła, której kości bardziej są widoczne, która szybciej "znika" i wspominanie najlepszej przyjaciółki Heddy która zmarła w ośrodku... Poznajemy również Robina, sąsiada z klatki obok, jest starszy o dwa lata i chętny do pomocy, przychodzi aby pomóc Heddzie w gotowaniu aby była w stanie utrzymać ciążę. Część druga kończymy gdy Hedda odwiedza swoją matkę i tam zaczyna rodzic...

- część trzecia "LICZENIE OD NOWA": Zaczyna się porodem, tam Hedda mówi: "anoreksja boli, głodzenie się nie jest przyjemne, włosy wypadają, skóra wysycha, kości wydają się by z lodu" ale dodaje "poród boli znacznie bardziej" Hedda bez znieczulenia którego lekarze nie zdążyli podać odczuwa to 10 razy bardziej niż inne kobiety, jednak wszystko zmienia się kiedy Rose przychodzi na świat, Hedda czuje bezgraniczną miłość i wie że nie będzie potrafiła oddać małej nikomu innemu. I przyznam teraz że ta część jest trudna do czytania nawet jeśli takie uczucia nie są obce, Hedda mimo to że ma dziecko ponownie oddaje się chorobie, nie je nic, wszystko liczy. Co prawda opiekuje się cudowną Rose ale to nie jest łatwe, jest sama, nie pracuje, nie uczy się, nie ma pieniędzy, rodzina praktycznie w ogóle nie pomaga. Hedda stara się robić co może ale nie daje sobie rasy. Kiedy przychodzi Robin udaje że coś przy nim je jednak tego nie robi. Później sytuacja w rodzinie komplikuje się coraz bardziej a Robin okazuje się być tym który przez cały czas coś ukrywał i oszukiwał Heddę... W ten sposób kończymy część trzecią.

- część czwarta "NIA": Zaczynając ta ostatnią przed epilogiem część miałam wielką nadzieję że Hedda się "opamięta" i postara się naprawić coś w swoim życiu, jednak to nie przyszło tak łatwo, "znikanie" Heddy trwało dalej...

Nie chcę zdradzać wam zakończenia książki więc na tym zakończę. Czy polecam? Tylko jeśli kogoś zainteresowała historia Heddy i nie jest słaby psychicznie, niektóre rozdziały bywają ciężkie. To na pewno nie książka przy której będziecie się śmiali czy choćby uśmiechali. To raczej z takich wpływających na psychikę. Podziwiam autorkę za to profesjonalne podejście do tematu i wyznanie występujące w podziękowaniach...

KIEDY MASZ 17 LAT, PRAKTYCZNIE CIĘ NIE WIDAĆ BO TAK BARDZO POCHŁONĘŁA CIĘ CHOROBA, PO RAZ PIERWSZY UPRAWIAJĄC SEKS ZACHODZISZ W CIĄŻĘ A W DODATKU NIE WIESZ Z KIM, TWOJA PRZYJACIÓŁKA UMIERA NA TWOICH OCZACH A RODZINA ODWRACA SIĘ OD CIEBIE... CZY MOŻE BYĆ GORZEJ?