3 grudnia 2017

"Grzech pierworodny" Anna Szafrańska

Tę książkę zakupiłam dość spontanicznie, nie zastanawiałam się długo nad jej zakupem, czy żałuję? Raczej nie ale też nie jestem szczególnie zachwycona.
Nie jestem pewna czy wspominałam wam już że nie przepadam za książkami od Polskich autorek, ta właśnie taką jest, ale co najważniejsze nie zraziła mnie do przeczytania następnych książek od polskich pisarzy, wiem że jeśli będę miała okazję to z chęcią przeczytam.
Cała historia dzieje się we Wrocławiu, mieszka tam główna bohaterka Nelka ma ona 17 lat i uczęszcza do liceum. Szybko poznajemy także Olgę najlepszą przyjaciółkę Natalki, Marcela nie szczęśliwie zakochanego w Nelce przyjaciela, oraz Gilberta dzięki któremu to całe zamieszanie się toczy. Oczywiście nie wymieniam tu rodziców, nauczycieli i rodzeństwa ale oni tez odgrywają dość istotne rolę w tej historii.
To jest typowy romans, właściwie najważniejszym wątkiem jest tu miłość, ale nie miłość którą Marcel darzy Nalke lecz miłość Gilberta do tej samej dziewczyny. Natalka jest przewodnicząca szkoły, ma bardzo wysokie stopnie, i dobra pozycję w społeczeństwie, jednak do czasu pewnej imprezy, na tej imprezie poznaje Gilberta Kraszewskiego, i był by to udany dzień gdyby nie inny mężczyzna który próbował ją zgwałcić. Gilbert wykazał się pomocą i opiekuńczością wobec Nelki lecz plotki które rozsiewają uczniowie szkoły są nie do zniesienia.
Czytając dalej dowiadujemy się że Gilbert ma tajemnice, ma przeszłość o której nie chce rozmawiać, uważa że dziewczyna powinna wszystkiego dowiedzieć się od rodziców gdyż sprawa ta jest związana z ich rodzinami które kiedyś darzyły się przyjaźnią a teraz się szczerze nienawidzą.
Ta sprawę Nalka próbuje wyjaśnić przez całą książkę niestety nie udaje jej się to dowiaduje się wszystkiego dopiero pod koniec książki, i wtedy czeka na nią wybór, wybór który wywróci jej życie do góry nogami..
Więcej wam nie zdradzę abyście sami mogli poznawać dalsze losy Gilberta i Nelki, ponieważ ta książka na to zasługuje, może nie w pierwszej kolejności ale kiedy nie będziecie mieli co czytać to dlaczego by nie.
Zwróćcie uwagę na przyjaciółkę Nelki - Olgę, ja bardzo ją polubiłam i mam nadzieję że wy też uznacie ją za bardzo dobrze wykreowaną bohaterkę :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz