25 czerwca 2017

"Żerca" Katarzyna Berenika MIszczuk

Kolejny tom serii Kwiatu paproci. Jeśli mam być szczera to ta część najmniej podobała mi się z całej serii, co jednak nie znaczy że mi się całość nie podobała. Początek troszkę mi się ciągnął było zbyt zwyczajnie ale to może być spowodowanie moim wyczekiwaniem na powrót Mieszka. Później książka zaczęła się rozkręcać i wciągać mnie coraz bardziej, ostatecznie podbiła moje serce. Muszę dodać że bardzo podobał mi się przygotowany przez Gosie wieczór panieński. Jednak zakończenie mi się już tak nie podobało, czuje po nim pewnego rodzaju niedosyt, chciała bym jeszcze jeden może dwa rozdziały.

W tej części życie głównej bohaterki trochę się uspokaja. Już nie polują na nią bogowie chcący zdobyć Kwiat paproci. Jednak jeden bóg o niej nie zapomniał, Gosia dalej jest winna przysługę Swarożycowi. Dziewczyna obawia się czego bóg ognia może od niej chcieć. Jak by tego było mało boginki i demony są w niebezpieczeństwie. Ktoś na nich poluje, główną podejrzaną jest Gosia która już zabiła dwa demony.
Gosława teraz ma spokojniejsze życie jednak niespodzianek w nim nie brak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz