Strony

16 lipca 2017

"Serce ze szkła" Emma Scott

Mimo tego że książka ta ma około 500 stron to czyta się ją bardzo szybko i z dużą przyjemnością, mi wystarczyły jedynie dwa wakacyjne dni aby przeczytać całą książkę, jest bardzo wciągająca a historia godna polecenia.
Głównymi bohaterami książki są Jonah i Kacey. Kacey jest młodą gwiazdą rocka, w zespole który właśnie zdobywa największą sławę, gra na gitarze, jednak to nic dla niej dobrego, będąc w trasie koncertowej co dzień występuje taka sama sytuacja -  pije bardzo dużo alkoholu, gra na koncertach a każdą noc spędza z innym facetem. Jonah jest chory, to wiemy od samego początku książki kiedy to opisana jest jego operacja - przeszczep serca, mimo to chce żyć normalnie, pracuje w szkle, tworzy niezwykłe rzeczy które potem sprzedaje lub składa do stworzenia jednej wyjątkowej konstrukcji (instalacji).
Młodzi spotykają się kiedy to Kacey ma wrócić do domu po kolejnym koncercie a Jonah dorabiając sobie nocą zostaje przydzielony aby odwieść Kacey do domu, okazuje się jednak ze dziewczyna nie ma ze sobą kluczy wiec chłopak zabiera ją do swojego domu aby mogła wytrzeźwieć i wyspać się przed kolejnym koncertem. Jak oboje potem mówią to była ta chwila która zmieniła cale ich życie.
Cała ta historia rozwija się bardzo szybko, kiedy Kacey wie już że chłopak jest nieuleczalnie chory starają się jak najlepiej spędzać wszystkie dni, dziewczyna rezygnuje z pracy w toksycznie prosperującym zespole, nie pije alkoholu, udaje jej się nawet rzucić palenie papierosów i mimo to że na początku oboje tego nie chcieli zakochują się w sobie mimo że wiedzą że ich miłość nie będzie trwała długo Jonahowi zostały 4 miesiące życia i może wydawać wam się ze ta książka będzie całkowicie smutna przy każdej stronie ale tak nie jest i w pełni ta historia zasługuje na to abyście ją przeczytali i byli równie zachwyceni jak ja.

"Nie pamiętamy dni, pamiętamy chwile."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz