"Zły Romeo" Leisa Rayven

Już dawno nie czytam tak dobrej książki która tak wciąga. Naprawdę nie byłam w stanie się od niej oderwać. Jedynie myśl że nie chce jej tak szybko kończyć pomagała mi ją odłożyć. Leisa Rayven chwyciła mnie za serce i jestem przekonana że kac książkowy mi tak szybko nie przejdzie. Nie mogę się doczekać aż kolejne części zostaną przetłumaczone.


Zły romeo jest podzielony na dwie części które przeplatają się ze sobą, tworząc jedną całość która się uzupełnia. Pierwsza ta większa opowiada o przeszłości, o młodej Cassie i o młodym Ethanie. Jak się poznają i jak przechodzą do "nie będziemy przyjaciółmi" do zakochania się w sobie. Druga ta mniejsza opowiada o teraźniejszości gdy ci dwoje znów się spotykają. Muszą zagrać razem na scenie, jednak to nie jest takie łatwe ponieważ stare uczucia (nienawiść) mieszają się z nowymi (miłością).


Przeszłość opisuje nam starania Cassie by udowodnić Ethanowi że między nimi jest tak iskra. Iskra którą trzeba wykorzystać. To jednak nie jest takie łatwe chłopak nie wieży w miłość od pierwszego wejrzenia i stara się nie dopuszczać do siebie takich uczuć z obawy. Czytając dalej zauważamy że głównemu bohaterowi coraz trudniej oprzeć się pożądaniu i uczuciom jakie w nim (nie tylko) wzbierają. Cała relacja jaka jest opisana między bohaterami w tych wspomnieniach jest dość pogmatwana i ciężka do zrozumienia. Te wspomnienia kończą się gdy już wszystko co trzeba się dowiedzieć jest już opisane.

Druga część zamienia rolę głównych bohaterów. Teraz Ethan chce namówić Cassie do bycia że sobą, jednak dziewczyna nie jest do tego przekonana. Jest to głównie spowodowane jeszcze nie do końca wylizanymi ranami. Nie wieży w zmianę chłopaka. Boi się że znów złamie jej już poobijane serce.

Cała książka pięknie pokazuje jak miłość nas zmienia. Przeszłość pozostawia na nas piętno którego czasem ciężko jest się pozbyć i nawet chcąc dobrze ranimy osoby na których nam zależy. Jak miłość nie dla wszystkich jest wyczekiwanym uczuciem które wprawia nas w euforię i sprawia że stajemy się lepsi. Są tacy którzy z powodu przeszłości nie chcą tego uczucia bo według nich przynosi ono tylko ból i rozpacz. Niektórzy boją się tego uczucia i bronią się przed nim i przed pożądaniem jak tylko mogą.
Jak toś to już czytał to bardzo chętnie usłyszę czy podzielacie moje zdanie na temat cudowności tej książki czy raczej całkowicie się ze mną nie zgadzacie.